Niedzielny strój dnia:)

Witam wszystkich!:) Chwilę mnie tu nie było. Wpadłam w wir wiosennych porządków i przygotowań świątecznych, że nawet nie miałam czasu tu zaglądać. Później dopadło mnie przeziębienie;/ Ale w końcu jestem:D Dziś niedzielny strój dnia:)

*Sukienka- allegro
*Szpilki- no name
*Naszyjnik- Cropp

W tym tygodniu pojawi się również wpis z nowościami:) A tymczasem trzymajcie się  ciepło:)
Pozdrawiam!

Powiew wiosny!:D

Witam kochani!:) Strasznie się cieszę z tego powodu, iż pogoda stała się iście wiosenna;D W końcu zamieniałam ciepłe okrycia wierzchnie na nieco lżejsze;)

*Płaszcz- Zara
* Sweter- allegro
* Spodnie- Chińczyk:D
* Botki- allegro

Również przyroda powoli budzi się do życia:)

Postaram się niebawem przygotować wpis o trendach na sezon wiosenny:)

Na koniec wszystkim, którzy tak jak ja mają problem z bardzo suchą skóra, pragnę polecić produkt o którym już zapomniałam i niedawno znowu do niego powróciłam:D

Oliwka Bambino:D Już po kilku użyciach widzę poprawę stanu mojej skóry.  Bije balsamy na głowę;D

Pozdrawiam!:D

Kilka słów o moich podkładach:)

Witam!:) Dziś powiem wam kilka słów o podkładach, które  aktualnie posiadam:) Mam słabość do tych kosmetyków. Jednak staram się wprowadzić minimalizm i na razie moja  '' kolekcja'' ogranicza się do 4 produktów.

1. Maybelline AFFINITONE. Mój jest w odcieniu 03 Light sand beige. Długo zwlekałam z zakupem tego podkładu. Jednak teraz jest moim ulubionym do codziennego makijażu. Ma dość płynną konsystencję i średnie krycie ale dla mnie na co dzień wystarczające.

2. Revlon Colorstay do skóry suchej i wrażliwej. Odcień 150 Buff.  Również całkiem fajny podkład. Ma dobre krycie, dość dobrze utrzymuje się na mojej skórze. Używam go na większe wyjścia;D

3. Rimmel Wake Me Up w kolorze 100 Ivory. Dorwałam go na jakiejś promocji w Rossmanie zachwycona recenzjami.  Niestety oprócz tego, ze ma bardzo przyjemny zapach nie mogę na jego temat wiele powiedzieć, gdyż kolor 100 Ivory i tak okazał się dla mnie trochę za ciemny. Czeka na lato, moze przy opalenixnie lepiej się spisze:D

4. Ingrid, Jedwabisty fluid do kazdego typu cery, odcień 29 porcelanowy. Koszt tego podkładu to ok. 7 zł. Dostępny w mniejszych drogeriach. Kryje bardzo mocno, jednak jest to podkład dość ciężki, ma gęstą konsystencję. Nałożony w większej ilości tworzy trochę efekt maski na skórze. Z umiarem jest całkiem ok ale stosuję go od czasu do czasu:D I ten najjaśniejszy kolor również mógłby być odrobinę jaśniejszy.

I to by było na tyle w temacie moich podkładów. Mam zamiar kupić jeszcze Bourjous, Healthy mix. Jak przetestuję na pewno dam wam znać.

Pozdrawiam!

Nowości z YVES ROCHER:)

Witajcie!:) Z racji tego, że mój brat zamawiał ostatnio coś do pielęgnacji z Yves Rocher postanowiłam dorzucić się ze swoim zamówieniem:D takim oto sposobem wpadły do mnie dwie nowości:D

Zwykły, czarny tusz do rzęs:D Pierwsze wrażenie o tym produkcie jest w miarę pozytywne:) Jest to idealny tusz na co dzień:) Daje naturalny efekt, nie skleja rzęs, ma lekką formułę. Jednak na wielkie wyjścia gdy chcemy uzyskać efekt ,, sztucznych" rzęs obawiam się, że sam mógłby nie wystarczyć. Będę jeszcze testować i dam wam znać jak się spisuje przy dłuższym użytkowaniu:) Koszt: 19,90

Zwiększający objętość szampon do włosów z ekstraktem z malwy. Objętość to zdecydowanie coś czego moim włosom zawsze brakuje:D Więc chętnie przetestuję ten szmpon, tym bardziej , ze jest bez silikonów i parabenów. Koszt: 9, 90 zł za 300 ml.

Zestaw na chłody!:D

Witam!:) Mam dziś dla was zaległy zestawik:) Wietrzna pogoda oraz moje lekkie przeziębienie skłoniły mnie to założenia mojej puchówki z Mango. Przyznam , że w tym roku rzadko ją nosiłam jednak uwielbiam ją za jej cudowny, futrzany kaptur i za to, że jest klasyczna i dość elegancka. Na zdj możecie również wypatrzeć mojego kota, który usilnie pchał się w kadr:D

*Kurtka- Mango
*Spodnie- allegro
*Buty- allegro
* Torebka- Kupiona dawno temu w biedronce:D

Pozdrawiam!:)

Allegrowe łupy:D

Witam!:) Dziś pokaże wam co ostatnio udało mi się wyhaczyć na allegro:) Przyznam, ze od jakiegoś czasu zakupy internetowe są jednymi z moich ulubionych:D  a to łupy od poczatku stycznia:

 

 

* Płaszcz z Zary:) Nie jest to nic odkrywczego, ponieważ te płaszcze już od dłuższego czasu królują na blogach:D Ale bardzo mi się podobał no i udało mi się go kupić za 60 zł:D więc jak na płaszcz z Zary to żal było nie brać:D I jest świetny:)

* Dwie czarne sukienki. Jedna pikowana, rozkloszowana. Druga prosta, z rekawami z koronki. W myśl zasady jak nie wiem w co się ubrać wybieram małą czarną:D

* Zwykła, biała bluza z pikowanym przodem.

* Dwie bluzeczki. Brakowało mi czegoś z jednej strony prostego bez żadnych nadruków, a z drugiej czegoś co mogłabym założyć na wyjście do spodni i szpilek.  pierwsza bluzka pochodzi z H&M i jest zwykła czarna, na górze lekko prześwitująca, ze złotym zamkiem z tyłu:) Druga to łup już bardziej imprezowy. Pochodzi z New looka.

* I na koniec jeansowa koszula z Zary. Ponadczasowa, zawsze się przyda:) Uwielbiam jej materiał.

I to już na tyle zakupów. a wy poszalałyście ostatnio za shoppingu?:D

Pozdrawiam!:*

Walentynkowy strój dnia:)

Witajcie!:) Mało mnie tu ostatnio ale niestety ciągle czekam na poprawę sprzętu:D Jednak z racji zbliżających się walentynek postanowiłam pokazać wam 2 sukienki nad których założeniem myślę tego dnia:) Wieczór spędzamy w domu , więc nie muszę się jakoś super szykować jednak lubię na takie okazję założyć sukienkę. Od razu czuję się bardziej kobieco:)  Obie sukienki pochodzą z allegro.

Na koniec pamietajmy, że miłość trzeba sobie okazywać każdego dnia!:) I nie są potrzebne do tego żadne Walentynki:D Buziaki!:)

Korektor pod oczy Delia- moja opinia.

Witajcie! Dziś kilka słów o żółtym korektorze pod oczy Delia.

Ostatnio będąc w jakiejś małej drogerii pomyślałam o przetestowanie jakiegoś nowego, niedrogiego korektora pod oczy:) Niestety mam dość duży problem z cieniami. Sprzedawczyni poleciła mi korektor z Delii, który podobno świetnie rozświetla. Nie jest to jakaś nowość ale ja skusiłam się na niego po raz pierwszy. Cena dość korzystna bo było to ok. 10 zł za 10 ml produktu.

Co obiecuje nam producent:
Mineralny korektor o zółtym odcieniu na cienie pod oczami.
Żółty odcień- maskuje cienie pod oczami i delikatnie rozświetla.
Ekstrakt z arniki- zmniejsza obrzęki, dzięki czemu skóra pod oczami staje się elastyczna i wygładzona.
Kofeina- działa napinająco i ujędrniająco na skórę oraz przywraca jej zdrowy koloryt, zmiejszając cienie pod oczami.

Stosowanie: niewielką ilość korektora nałóż punktowo pod oczy oraz na powieki i delikatnie rozprowadź za pomocą opuszków palców. Następnie nałóż swój ulubiony fluid lub puder , również na miejsce przykryte korektorem.





Opinia: Powiem szczerze, że mam mieszane uczucia co do tego produktu. Formuła jest kremowa, ale dość gęsta. Przy moich wrażliwych okolicach oczu trochę obciąża, a trzeba jeszcze nałożyć na niego podkład.  Można oczywiście pominąć ten krok jeśli ktoś lubi mieć bardzo jasne obwódki pod oczami:D  Ja zwykle wpasowuję się w najjaśniejsze odcienie podkładów, a mimo tego, ze jestem takim bladziochem, po nałożenie samego korektora wydaje mi się być aż za jasny:D 
Z plusów na pewno to, że produkt jest bardzo wydajny i jego krycie jest całkiem przyzwoite. Myślę, ze sprawdził by się na twarzy do tuszowania drobnych niedoskonałości.

Spray do utrwalania makijażu Avon- moja opinia

Cześć wszystkim! Dziś kilka słów o sprayu do utrwalania makijażu z Avonu.

Do tej pory nie używałam tego typu specyfików. Przed sylwestrem postanowiłam jednak jakiś zakupić i bawić się całą noc bez poprawek w makijażu:D W sylwestra go niestety nie wykorzystałam, ponieważ dzień przed złapało mnie okropne przeziębienie i leżałam w łóżku;/ Jednak przetestowałam go już kilka razy i muszę przyznać, ze nie żałuję, iż poszłam za radą koleżanki, która mi go poleciła. Rzeczywiście spray spisuje się całkiem dobrze. Na początku po spryskaniu mamy co prawda uczucie mokrej i lepiącej twarzy, jednak już po krótkiej chwili dyskomfort znika, spray szybko wysycha a makijaż jest ładnie scalony. Makijaż utrzymuję się dosyć długo. Na razie nie zauważyłam jakiegoś większego przesuszenia na mojej twarzy po jego użyciu ale też nie stosuję go jakoś namiętnie:D Ot tak na większą okazję.

Z minusów na pewno atomizer, który trochę za bardzo chlapie. Trzeba spryskiwać twarz z dość dużej odległości, żeby nie mieć całego specyfiku praktycznie w jednym miejscu. Chyba, ze to mi trafiło się jakieś felerne opakowanie:D Druga sprawa to to, ze preparat nie ma jakiegoś specyficznego zapachu ale zaraz po spryskaniu wyczuwalny jest alkohol ( 3 miejsce w składzie).

Podsumowując myślę, że  za tą cenę można go wypróbować. Kto wie może będzie to jedna z perełek marki avon:D

Pozdrawiam!

Deszczowy dzień

Witajcie! W ostatnim poście chyba za wcześnie pochwaliłam pogodę, że jest tak pięknie i dziś mija kolejny, pochmurny i deszczowy dzień. Ale przynajmniej mam wolny wieczór i mam szansę nadrobić zaległości  i przejrzeć kilka blogów, poszperać na allegro:D Pokaże wam w czym dziś śmigałam. Nie jest to żaden odkrywczy ani wnoszący nic nowego zestaw:D Zwyczajna, prosta stylizacja taką jakie najbardziej lubię na co dzień.  Dziś jednak wskoczyłam w kaloszki:)

*Parka- H&M
*Koszula, Zara
*Treginsy, no name
* Kaloszki, allegro

Pozdrawiam!

W roli głównej: Melanżowy płaszcz z SH

Witajcie!:) Można by rzec, że piękną mamy wiosnę tej zimy:D Ja mam jednak dla was kilka zaległych zdjęć z zimowym krajobrazem. Moja passa do płaszczy z sh trwa. Niedawno znalazłam melanżowy, mega ciepły luźny płaszcz. Na początku byłam z niego bardzo zadowolona, jednak komentarze mojego chłopaka, ze jest strasznie " babciny" spowodowały, ze nabrałam do niego wątpliwosci:D Same ocencie:)

Dziś mam luźną niedzielę, wiec moją szafę czeka mega rewolucja!:D Mam zamiar przejrzeć wszystkie rzeczy i zdecydować w czym naprawdę chodzę a co tylko zalega na półkach. Mam ambitny plan zmian w mojej garderobie:D chciałabym ograniczyć bezmyślne zakupy i skompletować rzeczy, które naprawdę mi się podobają i które regularnie nosze:) Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie zyczcie mi powodzenia w porzadkach:D

Pozdrawiam!

Zestaw do stylizacji brwi z Biedry + moich brwi historia krótka...:D

Witam!:) Dziś post na temat brwi. Zacznijmy więc od ich krótkiej historii:D Tak naprawdę dopiero od niedawna polubiłam się z moimi brwiami. Zawsze uważałam je za swoją zmorę:D są dość długie i gęste, co jeszcze kilka lat temu strasznie mi przeszkadzało, gdy koleżanki chodziły z cieniutko wyregulowanymi ''plemniczkami":D Jednak z czasem, gdy moja wiedza na temat odpowiedniego kształtu brwi poszerzyła się, i wszędzie widuję nieco bardziej wyrazisty kształt brwi  doszłam do wniosku, ze nie mam powodu do narzekań:D Nie muszę nic domalowywać ani używać jakichś super produktów aby utrzymać moje brwi w ryzach. Niedawno postanowiłam jednak po testować z produktami do stylizacji brwi i trochę je ulepszyć:D W Biedronce ostatnio znalazłam na promocji za 5 zł ostatnią sztukę produktów do stylizacji brwi:) W zestawie mamy cień i wosk oraz pędzelek wiadomej jakości:D Stwierdziłam , że zanim zainwestuję w lepszy i droższy produkt poeksperymentuję troszkę z tym z biedronki:D Zobaczę czy odpowiada mi taka forma kosmetyku czy może jednak pójdę w stronę kredek:D  I muszę wam przyznać, że jak na kosmetyk za tą cenę sprawdza mi się całkiem w porządku, a ja jestem zadowolona z moich brwi jak nigdy dotąd:) Co prawda nie są one zbyt wymagające i nie wiem jak sprawdziłby się na brwiach przy których trzeba jednak troszkę domalować:) ale do lekkiego podkreślenia jest ok.

Najpierw nakładamy ciemniejszy wosk, który już sam w sobie lekko barwi włoski. Następnie dokonujemy poprawek cieniem.


Niebawem na pewno skuszę się na kolejne produkty do brwi:) Zbieram się do złożenia zamówienia kosmetycznego ale ciagle zastanawiam się nad kilkoma produktami:D może wtedy wpadnie mi w oko jakiś fajny produkt:D


Wybaczcie jakość zdj ale mój aparat niestety odmówił posłuszeństwa i na razie muszę sobie jakoś radzić:D  miejmy nadzieję ze niebawem pojawi się u mnie jakiś nowy sprzęt:D 

Pozdrawiam!:)

Powrót + co polecacie?

 Witajcie kochani!:) Nie było mnie tu ponad rok:D Jakoś straciłam wenę na blogowanie. Jednak moja pasja kosmetyczno- modowa nie zgasła a wręcz przeciwnie:D Ciągle przeglądam różne blogi i oglądam youtuberki :D Pomyślałam więc, ze jednak warto było by mieć również coś swojego, gdzie mogłabym się podzielić z wami moimi przemyśleniami. Więc WRACAM!:D  Mam nadzieję , że tym razem wytrwam i zagoszczę tu na stałe. 

Może pokrótce zaprezentuję wam moje zdobycze grudniowe:) Nie ma tego duzo ale wiadomo przed swietami tyyyle wydatków:D

Pierwszą rzeczą jest koszula mgiełka w panterkę. Lekko asymetryczna, idealna do czarnych rurek i wysokich butów. Czegoś takiego brakowało w mojej szafie:)

I moja świąteczna kreacja :D  Czerwona sukienka trapezowa z długim rękawem. Ma dość przyjemny,grubszy materiał i kosztowała ok. 50 zł na allegro. Poza tym czerwony to taki świateczny kolor:D













I moje dwa łupy z SH:

Militarny, rozkloszowany płaszcz firmy George. Ostatnio zauroczyły mnie te rozkloszowane płaszczyki jednak nie byłam pewna czy będą mi pasować i czy będę się w nich dobrze czuła:)  Moje serce skradł jeden z rozkloszowanych płaszczyków Mosquito:) Jednak gdy zobaczyłam ten w sh za niecałe 30 zł postanowiłam się skusić;p Czuję się w nim całkiem ok wiec może niebawem zakupię również tamten:D

I zwykły sweterek z Atmosphere. Kosztował zaledwie 13 zł a jest w idealnym stanie. No i takich prostych rzeczy nigdy dość;D


I mam do was pytanie:)  Mam zamiar złożyć w tym miesiącu większe zamówienie kosmetyczne i czaje się na wypróbowanie kosmetyków z Makeup Revolution i  I ♥ MakeUp.  Kuszą mnie szczególnie paletki cieni a jest ich sporo do wyboru:D Macie swoje sprawdzone, które byście polecały? Dajcie koniecznie znać:)

Miłego weekendu wszystkim!:) Pozdrawiam:)